niedziela, 1 lutego 2009
Wszystko sie wyjaśniło..kolejna kłótnia i kolejne przykre słowa..ja mam już dość..wysiadam..Ile razy można coś obiecać i nie dotrzymać słowa? Ja rozumiem że nie każdemu łatwo przychodzi okazywanie uczuć ale ja juz wysiadam ;(..:( Mam nadzieję że znajdę siłe i dam rade to przetrwać..Muszę przecież nie mam innego wyjścia ale mam nadzieje że Sebuś jednak sie niedługo odezwie i zowu będzie jak dawniej..:(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz